Starachowickie korty tenisowe tętnią życiem. Na obiektach przy ulicy Kaczyńskiej odbywają się zajęcia sportowe, treningi, gry sparingowe, rozgrywki ligowe, a także turnieje eliminacyjne Wiosennych Mistrzostw Polskiej Ligi Tenisa. Korty AS Tenis już wkrótce doczekają się kolejnych turniejów.

Miesiąc maj w tenisowej rywalizacji na świecie to prestiżowe turnieje cyklu ATP i WTA, a także początek wielkoszlemowego Roland Garros w Paryżu. Dla starachowickiego AS Tenis to początek rywalizacji ligowej i turnieje rangi PLT.

Wiosenna Liga

Polska Liga Tenisa to największa federacji tenisowa w Polsce. Na swojej stronie internetowej federacja zachęca wszystkim miłośników gry w tenisa do wykupienia licencji za 99 złotych i udziału w licznych turniejach tenisowych na terenie całego kraju do końca roku.

- Graj w turniejach tenisowych w całej Polsce na swoim poziomie umiejętności. Wygrywaj pieniądze, oglądaj swoje mecze w telewizji, poznaj wiele wartościowych osób, śledź własne postępy i statystyki oraz walcz o jak najlepsze miejsca w ogólnopolskich i regionalnych rankingach – zachęcają organizatorzy.

Tenisowa mapa Polski stale się powiększa, a obecnie znajdują się na niej również Starachowice. Nasze obiekty zmieniają się każdego dnia i nasze korty stają się „łakomym kąskiem” dla tenisistów z całego kraju, aby powalczyć tu o kolejne trofea.

Weekend 8-9 maja był dla AS Tenis okazją do sprawdzenia swoich umiejętności organizacyjnych i próba ta zakończyła się sukcesem. Przez dwa dni na starachowickich kortach rywalizowało łącznie 40 zawodników. W sobotę o zwycięstwo grali uczestnicy turnieju kategorii powyżej 45 lat. W niedzielę przez kilka godzin walka toczyła się w tzw. tenisowej drugiej lidze.

Jaworski postraszył triumfatora

Sobotnia rywalizacja zakończyła się triumfem Zbigniewa Dąbrowskiego z Ostrowca Świętokrzyskiego, który jak się okazuje starachowickie korty zna doskonale. Trenuje tutaj od dłuższego czasu i ta znajomość plus umiejętności okazały się kluczem do sukcesu. W finale turnieju Dąbrowski pokonał Adama Pielkę z Krupskiego Młyna (województwo śląskie) 4:0, 4:2. finałowy rywal Dąbrowskiego to nie jedyny zawodnik spoza naszego regionu. Do Starachowic przyjechali bowiem również gracze z Warszawy, Jaworzna czy Krakowa.

Nasze miasto reprezentowała trójka zawodników. Jarosław Wrona i Adam Sulasz udział w turnieju zakończyli w fazie grupowej. Znacznie lepiej poszło Wojciechowi Jaworskiemu. W grupie pokonał Zbigniewa Kalugę ze Skarżyska Kamiennej i w ćwierćfinale spotkał się ze Zbigniewem Dąbrowskim. Jaworski nastraszył solidnie późniejszego triumfatora turnieju przegrywając z nim 2:4, 3:4.

Sulasz w półfinale

W niedzielę na starachowickich kortach odbył się turniej II Ligi PLT. Najlepszy okazał się w nim Wiesław Stępniak z Kielc, który w finale pokonał swojego krajana Alberta Grabkę 4:0, 4:1. W półfinale Grabka wygrał ze starachowiczaninem Piotrem Sulaszem. Pojedynek Sulasz – Grabka był niezwykle emocjonujący.

W pierwszym secie kielczanin wygrał 4:3. W drugiej partii nasz zawodnik ugrał dwa gemy i to nie wystarczyło do awansu do finału. 21-letni Piotr Sulasz zapowiada jednak walkę o finał w kolejnych turniejach PLT.

Liga już ruszyła

Tymczasem na starachowickich kortach rozpoczęły się już rozgrywki lokalnej ligi tenisowej. Rozgrywki odbywają się w dwóch ligach. W premierowych spotkaniach tych rozgrywek swoje mecze wygrali Wojciech Jaworski, Mariusz Mielczarek, Michał Kubiczek, a także Ola Kasperska. Trzymamy kciuki za udane występy naszych zawodników i doskonałą zabawę!

- Mamy super pogodę. Zapraszamy na korty zewnętrzne i do hali. W naszej hali zostały otwarte z obu stron boki, aby gra była jeszcze przyjemniejsza – zaprasza Adam Sulasz.

Właściciel starachowickich kortów jest przekonany, że w tym sezonie korty będą tętniły życiem, a już dziś nie może się on doczekać kolejnych turniejów i meczów towarzyskich.

Najciekawiej zapowiada się mecz towarzyski Starachowice – Kielce, który w tym roku zostanie rozegrany na naszych kortach. Pojedynek kielecko-starachowicki to dla miłośników tenisa w naszym mieście coś więcej niż tylko zwykły mecz.