- Paweł Jamski
- Odsłony: 16038
W najbliższym okresie czeka nas spadek temperatur, dlatego starachowicka Straż Miejska podobnie jak w latach ubiegłych, kontroluje miejsca gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. Jest to o tyle ważne, iż osoby bezdomne pozostawione bez pomocy, mogą zostać w tym trudnym okresie narażone na utratę zdrowia a nawet życia. Problem ten dotyczy również osób starszych, które w wyniku np. powikłań chorobowych, mogą bardzo szybko utracić orientację w terenie. Funkcjonariusze Straży Miejskiej otrzymali informację, iż od kilku godzin na przystanku autobusowym na ul. Konstytucji 3-go Maja siedzi starsza kobieta z którą nie można nawiązać jakiegokolwiek kontaktu. Podejmującym interwencję strażnikom, udało się nawiązać kontakt z zagubioną i wystraszoną kobietą, którą przewieziono do naszej komendy. Po kilkugodzinnym pobycie w naszej jednostce oraz przeprowadzonych czynnościach służbowych, ustalono iż starsza kobieta mieszka samotnie na terenie osiedla Stadion. W wyniku przeprowadzonych rozmów z sąsiadami, Rewirowy ustalił kontakt telefoniczny do najbliższego członka rodziny 84-letniej starachowiczanki. Ze względu na stan zdrowia i bezpieczeństwo starszej kobiety oraz sąsiadów, niepozwalający na pozostawienie 84-latki samotnie w domu, kobieta została przewieziona do Kielc pod opiekę rodziny.
- Paweł Jamski
- Odsłony: 18666
Parkowanie okazuje się być trudną sztuką dla sporej liczby kierowców. Z fatalnie zaparkowanymi pojazdami, mamy do czynienia niemal na codzień, o czym najlepiej może świadczyć ilość zgłaszanych interwencji. Od początku roku 2017 zrealizowaliśmy 419 interwencji (w 2016r.-736) zgłoszonych przez mieszkańców, dotyczących prośby o podjęcie działań w związku z nieprawidłowym parkowaniem pojazdów. W zdecydowanej większości, zgłaszane interwencję były zasadne, gdyż kierujący, nieprawidłowo parkujący swoje pojazdy, nie tylko łamali przepisy Ruchu Drogowego, ale i również wszelkie zasady dobrego współżycia ogólnoludzkiego, gdzie często własne wygodnictwo, powodowało całkowite zablokowanie chodnika, przejścia dla pieszych lub uniemożliwiało wyjazd z terenu posesji lub garażu. Zasady zatrzymania i postoju pojazdów na chodnikach reguluje art. 47 Prawa o Ruchu Drogowym. Został on stworzony, po to by chronić pieszych i dać im minimum komfortu w poruszaniu się po chodniku. A jak to wygląda w praktyce, najlepiej świadczy stale wzrastająca ilość interwencji zgłaszanych do Straży. Zanim zaparkujemy pojazd, warto pomyśleć o starszych osobach, rodzicach z dziećmi w wózkach, którzy często omijając nieprawidłowo zaparkowane auta wychodzą na jezdnię, gdyż nie mają miejsca by bezpiecznie przejść.
- Paweł Jamski
- Odsłony: 17280
W dalszym ciągu dochodzi do przypadków podrzucania śmieci w okolice cmentarza przy ul. Zgodnej. W wyniku przeprowadzonych czynności służbowych przez rewirowego, doszło do ustalenia kolejnego sprawcy zanieczyszczenia okolic cmentarza. Dane uzyskane w wyniku przejrzenia zawartości worków z odpadami, pozwoliły na ustalenie kolejnego sprawcy podrzucania śmieci w rejonie ogrodzenia cmentarza. Skuteczne działanie strażnika, zakończyło się ustaleniem personaliów bezpośredniego sprawcy, którym okazał się mieszkaniec Lipia, który śmieci pochodzące z własnego podwórka postanowił podrzucić w rejon cmentarza. 34-letni sprawca wykroczenia został ukarany wysokim mandatem karnym.
- Paweł Jamski
- Odsłony: 18090
Funkcjonariusz Straży Miejskiej pełniący nocną służbę na stanowisku operatora monitoringu miejskiego, ok. godz. 05.00 zauważył dwóch mężczyzn, dość szybko przemieszczających się środkiem ulicy AK, w kierunku zaparkowanych nieopodal pojazdów. Jeden z mężczyzn w ciągu kilkunastu sekund dokonał „demontażu” elementów wyposażenia z dachu zaparkowanego pojazdu. Strażnik rejestrując moment kradzieży wyposażenia pojazdu, natychmiast przekazał informację do dyżurnego KPP dokładnie opisując sprawców i miejsce ich działania. Konsekwencją chuligańskiego zachowania, nierzadko jest fakt iż skradziony element wyposażenia pojazdu kosztuje kilkanaście złotych, lecz późniejsze usunięcie szkód przez właściciela auta może go kosztować wielokrotnie więcej. Posługując się ostrymi narzędziami przy wyłamywaniu elementów wyposażenia samochodu, często dochodzi do faktu zniszczenia powłoki lakierniczej, co powoduje iż koszty usunięcia uszkodzeń są o wiele wyższe niż potencjalny zysk „złodzieja” z ewentualnej sprzedaży aukcyjnej skradzionego elementu.
- Paweł Jamski
- Odsłony: 18231
Funkcjonariusze Straży Miejskiej patrolujący teren osiedla Michalów, zauważyli spore zadymienie wskazujące na fakt wypalania nieczystości typu folie, plastiki, gumy. Natychmiastowo podjęta interwencja doprowadziła do zlokalizowania toksycznego ogniska i uchronienia mieszkańców okolicznych posesji od konieczności wdychania trujących oparów. Powstające podczas spalania plastików dioksyny, są związkami chemicznymi, które nawet w śladowych ilościach są bardzo niebezpieczne. Opadając na glebę, przedostają się do wód gruntowych, powodując stopniowe zatruwanie organizmów ludzi i zwierząt. Strażnik nie miał najmniejszej wątpliwości, co do sposobu zakończenia podejmowanej interwencji. Nakaz natychmiastowego zaprzestania wypalania toksycznych odpadów w połączeniu z nałożonym wysokim mandatem, na pewno skłonią 57-letniego sprawcę wypalania, do zastanowienia się nad własnym postępowaniem, tym bardziej, że folie, plastiki, jak i inne odpady są wywożone z posesji przez firmy wywozowe, prowadzące działalność w tym zakresie. Wystarczy je tylko zbierać do przeznaczonych na ten cel pojemników. Interwencja podjęta przez strażników po raz kolejny potwierdza, iż nie wszyscy zdają sobie sprawę ze szkodliwości swojego postępowania. Niestety, do niektórych można przemówić tylko restrykcjami. Przypominamy, iż spalanie odpadów z naruszeniem przepisów ochrony środowiska jest wykroczeniem w myśl artykułu 71 ustawy o odpadach, który brzmi - „Kto wbrew zakazowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami odpadów lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu lub karze grzywny”.
- Paweł Jamski
- Odsłony: 16982
O tym, iż działania funkcjonariuszy Straży Miejskiej w zakresie porzuconych wraków pojazdów nie są jednorazowe, świadczą kolejne usuwane pojazdy z terenu miasta. Część właścicieli wraków, zamiast na własny koszt odstawić pojazd na złomowisko, odkręca tablice rejestracyjne i pozostawia auto na osiedlowym parkingu. W każdym przypadku porzuconego samochodu, działania muszą być prowadzone bardzo szczegółowo, a przebrnięcie całej procedury powoduje, iż postępowanie czasami wydłuża się w czasie. W wyniku szeregu działań podjętych przez strażników, właściciel pojazdu marki Seat pozostawionego na ul. Murarskiej, dostosował się do wydanych zaleceń. Pojazd znikł z widoku mieszkańcom okolicznych bloków, zwalniając miejsce parkingowe:)